Mija 7 miesiąc ciąży. Spokojnie na szczęście. W krótkim czasie zaliczyłam dwie wizyty u lekarza. Wynikało to bardziej z jego nadgorliwości, niż z nagłej potrzeby. Chce mieć pod kontrolą te moje przepływy maciczne. Okazało się, że pod wpływem leków zupełnie poprawiło się ciśnienie i przepływ w jednej z tętnic, druga nadal działa nieprawidłowo, choć już trochę lepiej. Dzieciątko dużo się rusza i rośnie. W ostatnim czasie straciło trochę w stosunku do swoich rówieśników – jest jakiś tydzień różnicy w wadze. Lekarz nas uspokajał, że to jeszcze nie dużo i na razie nie trzeba się tym martwić. Wysyła nas na konsultację do innego specjalisty patologii ciąży, aby uzyskać opinię co do tego, czy nadal mam brać Theovent, czy już odstawić. Mam nadzieję, że szybko uda mi się zapisać na to dodatkowe badanie. Czekam właśnie na informację co do wolnych terminów.
23 listopada 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)